Kandydat zaproponował debatę. Wójt odmówił

Maciej Wiśniewski, wicestarosta leszczyński oraz kandydat na wójta gminy Lipno, za pomocą swoich mediów społecznościowych wyszedł z inicjatywą zorganizowania debaty przed wyborami samorządowymi. Łukasz Litka, urzędujący wójt, również za pomocą social mediów, odmówił uczestnictwa.

Na swoim profilu na Facebooku, Maciej Wiśniewski zaprosił Łukasza Litkę do wzięcia udziału w dwóch debatach z udziałem mieszkańców, które miały by się odbyć w Lipnie oraz Wilkowicach. Ich moderatorem miałby zostać Andrzej Nowak. Znany aktywista, społecznik, znawca samorządu, tegoroczny laureat „Człowieka Roku” gazety ABC i portalu leszno24.pl, którego Wiśniewski, co podkreśla, uznaje za człowieka postronnego, co miałoby się przyczynić do zachowania neutralności podczas „merytorycznej dyskusji”.

Wojt Litka, również za pomocą swojego profilu, odpowiedział wicestaroście:

Bardzo dziękuję za zaproszenie, ale komitet działa w swoim rytmie i ma swoj plan na rozmowy z mieszkańcami.

Dla mnie wszyscy mieszkańcy są tak samo ważni, a nie tylko ci z największych miejscowości.

Chcemy dać równe szanse wszystkim wyborcom, również z mniejszych wiosek i być blisko nich, więc stawiamy na rozmowy w poszczególnych sołectwach lub poprzez indywidualny kontakt.

To my idziemy do mieszkańców, a nie oni do nas.

Łukaszowi Litce od razu zaczęto zarzucać, że jedno nie wyklucza drugiego. Wiśniewski, jak znacząco podkreśla, swojego zaproszenia nie wycofuje. Są gotowi zorganizować debatę w każdym momencie.

Wyborcza walka w Lipnie

Do tej pory, swój wyścig do fotelu Wójta Gminy Lipno, potwierdzili Łukasz Litka – obecny włodarz oraz Maciej Wiśniewski – wicestarosta leszczyński. Obydwaj panowie, zarejestrowali już swoje komitety wyborcze. Jeden pod hasłem: KWW Macieja Wiśniewskiego Skuteczny Samorząd, a drugi KWW Łukasza Litki Razem po Dalszy Rozwój. Pierwszy z nich, przedstawił już swoich kandydatów na radnych, jednak nie we wszystkich okręgach wyborczych.

Od pewnego czasu, na Facebooku, można zaobserwować drobne sprzeczki między panami. Zaczęli zauważać to nie tylko mieszkańcy gminy, czyli potencjalni wyborcy, ale również „osoby z zewnątrz”. Pewne zatem jest, że decydujące starcie, odbędzie się między wójtem a starostą. Jeżeli pojawią się nowi kandydaci, zapewne będą oni mieli marginalne znaczenie dla rozstrzygnięcia kwietniowych wyborów. Te już za równo 50 dni!

Można z przekonaniem uznać, że wyborcza walka, rozpoczęła się na dobre.