Ciężki poranek dla kierowców. Zima dała się we znaki
Początek tygodnia nie najlepiej rozpoczął się dla kierowców. W poniedziałkowy poranek na leszczyńskich szosach pojawiła się tzw. „szklanka”. Zdecydowanie nie ułatwiło to porannego dotarcia do szkoły, pracy.
Chwilę po godzinie 7.00 na trasie Osieczna – Leszno zaczął tworzyć się korek, który był spowodowany zachowaniem szczególnej ostrożności przez zmniejszenie prędkości. Około godziny 7.30 na DW309, na odcinku Leszno – Lipno, na wysokości m. Klonówiec, a dokładnie na wiadukcie kolejowym, utknęła ciężarówka, która przez ślizgą nawierzchnie, nie mogła kontynuować jazdy. W skutek tego, zablokowała drogę, w stronę Lipna na ok. godzinę.
Zdarzenia drogowe
Niektórzy jednak, nie mieli tyle szczęścia i poczuli dosadnie, co to znaczy „śliska droga”. Na ulicy Łowieckiej, przy szkole podstawowej, doszło do kolizji dwóch aut.
Zarówno na ulicy Ostroroga, jak i na drodze Lipno – Leszno, tym razem przy firmie „Scania” kierowcy wpadli do rowu.
Podobna sytuacja miał miejsce przed godziną 10.00 na trasie Osieczna – Leszno.
W Henrykowie, na dobrze znanym „zakręcie śmierci” doszło do dachowania pojazdu.
Z pewnością był to jeden z cięższych poranków tej zimy.
fot. Czytelnicy